Biskup Stanisław Wielgus - metropolitą warszawskim
Treść
Biskup płocki Stanisław Wielgus będzie następcą kardynała Józefa Glempa na stanowisku metropolity warszawskiego. Papież Bendykt XVI przyjął rezygnację kardynała Glempa z posługi arcybiskupa warszawskiego i mianował nowym metropolitą biskupa płockiego. Kardynał Glemp powiedział, że cieszy się z wyboru arcybiskupa Wielgusa. Jak zaznaczył prymas, arcybiskup to człowiek o ogromnej wiedzy, oddany Kościołowi. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, biskup Piotr Libera powiedział, że arcybiskup Stanisław Wielgus jest człowiekiem dynamicznym, kompetentnym i wnikliwie odczytującym znaki czasu. Podkreślił, że arcybiskup Wielgus jest również myślicielem, który ma niezwykle przenikliwy ogląd współczesnej rzeczywistości nie tylko polskiej, ale i ogólnoświatowej. Biskup Libera zwrócił też uwagę, że abp Wielgus jest bardzo aktywny w gronie Episkopatu. Na każdym zebraniu plenarnym uczestniczy w obradach z wielkim zaangażowaniem, wielokrotnie zabiera głos, ma swoje jasno określone zdanie. W dynamicznie zmieniającej się sytuacji społeczno-politycznej jest to bardzo ważna cecha - podkreślił. Rzecznik Episkopatu, ksiądz Józef Kloch, zaznaczył, że w życiu biskupa Wielgusa należy podkreślić trzy punkty: jednen z nich to 9-letni okres piastowania urzędu rektora KUL, co zaowocowało rozkwitem tej uczelni. Zaznaczył że w tym okresie był on wspaniałym organizatorem i administratorem. Drugą istotną sprawą jest, że biskup Wielgus w okresie kierowania diecezją płocką dał się poznać jako ten, który naucza - mówi ksiądz Józef Kloch. Rzecznik Episkopatu Polski zwraca również uwagę na bardzo dobre przygotowanie biskupa Wielgusa do pełnienia funkcji arcybiskupa Warszawy, który - z racji siedziby - spotyka się z wieloma gośćmi zza granicy, wieloma politykami i ogromną liczbą przedstawicieli Kościoła z całego świata. Arcybiskup Józef Życiński powiedział, że głos arcybiskupa Stanisława Wielgusa jest ważny i przydatny w Kościele. Lubelski Metropolita wspominał pasję inteletkutalną arcybiskupa Wielgusa. Zaapelował do wszystkich, by wspierali Stanisława Wielgusa modlitwą. Redaktor płockiej edycji tygodnika "Niedziela" ksiądz Adam Łach powiedział, że z pewnością jednym z priorytetów biskupa Wielgusa jako metropolity warszawskiego będzie nauczanie pasterskie. Podkreślił, że dewiza biskupa Wielgusa brzmi: "Aeternae Sapientiae et Caritati" - Odwiecznej mądrości i miłości, co przejawia się w jego życiu. "Ważna jest dla niego działalność polegająca na ukazywaniu prawdziwego obrazu Boga, co stara się czynić w swoich kazaniach. Mówi o tym, że religia powoduje w życiu określone konsekwencje, że nie można być chrześcijaninem takim wybiórczym, czyli pewne prawdy wiary wybierać, a inne lekceważyć, że to jest konsekwentny, spójny system wartości" - powiedział ksiądz Łach o biskupie Wielgusie. Dodał, że nowy metropolita warszawski dał się poznać w dotyczasowej pracy duszpasterskiej nie tylko jako autor wspaniałych kazań i katechez, ale także jako wyśmienity administrator i organizator pomocy charytatywnej. Ksiądz Łach podkreślił, że za największe współczesne wyzwanie dla kapłanów biskup Wielgus uważa walkę z polityczną poprawnością oraz "totalitaryzmem bezideowości". Redaktor płockiej "Niedzieli" zwrócił uwagę, iż w kazaniach biskup często przypomina, że współczesna Europa staje się pozbawiona wartości i zapomina o chrześcijańskich korzeniach. Redaktor naczelny dwumiesięcznika "Chrystianitas" uważa, że powołanie biskupa Stanisława Wielgusa na metropolitę warszawskiego jest decyzją bardzo dobrą. Jak powiedział jest to bardzo dobry prezent od Stolicy Apostolskiej dla warszawiaków. Nowy metropolita warszawski, arcybiskup Stanisław Wielgus powiedział w rozmowie z IAR, że nominację na metropolitę warszawskiego przyjął z lękiem i poczuciem odpowiedzialności. "Mam świadomość czym jest Warszawa. Jest to wielkie, wspaniałe, bohaterskie miasto, ale miasto o najróżniejszych problemach: gdzie jest duży pluralizm światopoglądowy, zachowań moralnych, gdzie jest także mnóstwo problemów natury ekonomicznej. Ogromnie trudno jest odpowiedzieć na wyzwania, które niesie obecny czas i życie tego miasta" - powiedział arcybiskup Wielgus. Arcybiskup Stanisław Wielgus podkreslił też, że ma świadomość faktu, że metropolita warszawski powinien także znaleźć czas na spotkania z osobistościami życia publicznego. Jak zapewnił - o ile będzie to wchodziło w zakres jego kompetencji - nie będzie tego unikał. "Wprost przeciwnie: zależy mi na kontakcie ze środowiskami twórczymi oraz naukowymi, z którymi całe życie byłem związany" - mówi arcybiskup Wielgus wyrażając nadzieję, że to będzie owocować w dalszych pracach i spotkaniach. Nowy metropolita warszawski zapewnił także, że nie będzie unikał kontaktu z mediami, których rola w życiu współczesnego człowieka jest niesłychanie duża. "Media mogą uczynić wiele dobrego, ale także wiele złego. Chodzi o to, żeby jednoczyć ludzi dobrej woli. Czasami oni są odlegli od światopoglądu katolickiego, ale jeśli żyją kategoriami dobra wspólnego, realizują je na miarę swoich możliwości - są mi bardzo bliscy" - zapewnił arcybiskup Wielgus. Paweł Mielcarek powiedział, że biskup Wielgus jest zawsze bardzo blisko ludzi i potrafi odpowiadać na ich bolączki i problemy. Podkreślił, że jest również intelektualistą, znakomicie zorientowanym w dziejach Polski i Europy oraz w kulturze europejskiej. Dodał, że biskup zna też podstawowe problemy cywilizacyjne. Dodatkowym elementem przemawiającym nad trafnością wyboru jest - zdaniem publicysty - wiele lat zarządzania diecezją płocką. Jak podkreślił Stanisław Wielgus ma za sobą szkołę rządzenia diecezją. Współpracownicy i przyjaciele z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wspominają arcybiskupa Wielgusa jako człowieka niezwykłej pracowitości i ujmującego obejścia, który wiele zrobił dla uniwersytetu. Stanisław Wielgus był rektorem KUL w latach 1989-1998. jak zaznaczyli jego znajomi, bardzo ucieszyli się z wiadomości, że został metropolitą warszawskim. Ksiądz profesor Stanisław Wilk, rektor KUL, powiedział, że były rektor zrobił dla uczelni ogromnie dużo. "W latach 90., kiedy były tak trudne lata, kiedy brakowało pieniędzy na wypłatę pensji dla pracowników, robił wszystko, jeździł do Stolicy Apostolskiej, pukał do każdych drzwi, by te fundusze zdobyć. To dzięki księdzu arcybiskupowi także parlament polski zdecydował się, by wesprzeć dotacją działalność dydaktyczną naszego uniwersytetu" - mówił. Obecny rektor KUL życzył swemu poprzednikowi światła Ducha Świętego w rozeznawaniu znaków i w podejmowaniu jak najbardziej trafnych, słusznych decyzji dla dobra metropolii warszawskiej, ale także dla całego Kościoła powszechnego Ks. profesor Marian Rusecki, dyrektor Instytutu Teologii Fundamentalnej KUL i przyjaciel abpa Wielgusa powiedział, że jest nie tylko zadowolony, ale wręcz zachwycony. Podkreslił, że abp Wielgus pochodzi z biednej rodziny, więc jest przyzwyczajony do prostego stylu życia i olbrzymiego wysiłku. To człowiek niezwykłej pracowitości, konsekwentny w swoim działaniu. Jeśli czegoś się podejmuje, to wykona to na pewno, i w sposób perfekcyjny - charakteryzował nowego arcybiskupa. Płocki hierarcha zastąpi Józefa Glempa, który funkcję metropolity warszawskiego sprawował od 25 lat. Kardynał Józef Glemp nadal będzie jednak prymasem, a funkcję tę zachowa do 80 roku życia. Po tym okresie tytuł ten wróci do Arcybiskupa Gnieźnieńskiego. Tak wynika z listu, jaki papież Benedykt XVI wystosował do kardynała Glempa. Jak dowiedziała się nieoficjalnie Informacyjna Agencja Radiowa, ingres arcybiskupa Stanisława Wielgusa do katedry warszawskiej odbędzie się 7 stycznia. Data jednak zostanie ostatecznie ustalona po spotkaniu obecnego i przyszłego metropolity: kardynała Jóżefa Glempa i arcybiskupa Stanisława Wielgusa. IAR "Polskie Radio" 2006-12-07 Zdj. pochodzi z "Naszego Dziennika"
Autor: wa