Jose Bakero
Treść
jest już oficjalnie trenerem Polonii Warszawa. Słynny przed laty piłkarz Barcelony zadebiutuje w piątkowym meczu "Czarnych Koszul" z Legią i, jak przyznał, "nie może się doczekać spotkania z Janem Urbanem". - Grałem przeciw niemu, gdy był jeszcze zawodnikiem Osasuny, i bardzo ciepło to wspominam - powiedział, nie ukrywając radości z faktu, że od razu czeka go wielkie wyzwanie i derby stolicy. - Jeśli wygramy, odbijemy się w górę - zaznaczył. Hiszpan przejął drużynę w trudnym momencie, gdy zamiast walczyć o najwyższe cele, znalazła się na przedostatniej pozycji w tabeli ekstraklasy. Ma nadzieję to zmienić. - Zauważyłem już, że moi nowi podopieczni są bardzo zaangażowani w pracę. To ważne, bo piłka nożna ma sprawiać radość, a nie być przykrym obowiązkiem - dodał. Na razie wstrzymał się ze snuciem długofalowych planów.
Poczeka do końca roku, chce zobaczyć, jak będzie układała się współpraca z zawodnikami. Wtedy zadecyduje, co dalej, także ze sprawami transferowymi. Włodarze "Czarnych Koszul" zatrudnienie Bakero potraktowali jako okazję do "zapomnienia" piłkarzom dotychczasowych win i wpadek. Zaczynają od nowa, a do tego otrzymają wszystkie zaległe pensje. To ma być dodatkowy czynnik mobilizujący.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-11-18
Autor: wa