Pamięci Jana Kiepury
Treść
W niedzielę, 25 lutego br. Filharmonia Narodowa w Warszawie gościć będzie zespół Mazowieckiego Teatru Muzycznego "Operetka". Zaprezentuje on specjalny koncert "Polscy tenorzy pamięci Jana Kiepury", najsłynniejszego polskiego tenora okresu międzywojennego. Natura obdarzyła Kiepurę jasnym w barwie, krystalicznym w brzmieniu, pełnym blasku i siły głosem tenorowym oraz talentem i urodą amanta filmowego. Oba te dary wykorzystywał bez reszty! Głosem rzucał na kolana publiczność największych teatrów operowych. Urodą podbijał serca widzów z kinowego ekranu. Potrafił zabiegać o popularność. Był autentycznym gwiazdorem swoich czasów. Fascynował tłumy, które wręcz dodawały mu skrzydeł. Nigdy specjalnie długo nie dawał się prosić o bisy, wśród których zawsze umieszczał kujawiaka "Umarł Maciek umarł i leży na desce". Potrafił dla swojej publiczności śpiewać zawsze i wszędzie: na dachu samochodu, z okna garderoby i hotelowego balkonu, co przyniosło mu ogromną popularność wszędzie tam, gdzie się pojawił. "Brunetki, blondynki" i "Ninon, ach uśmiechnij się" - w jego wykonaniu były wielkimi międzynarodowymi przebojami. Warto pamiętać, że ten wielki artysta był również wielkim patriotą. W momencie kiedy sytuacja polityczna jasno wskazywała, że wybuch wojny jest już nieunikniony, Jan Kiepura w czerwcu 1939 r. koncertował na warszawskim rynku Starego Miasta na rzecz Funduszu Obrony Narodowej. Wybuch wojny zastał Kiepurę i jego żonę w Paryżu. Jan wstąpił do tworzącej się we Francji armii polskiej. Jednak generał Sosnowski zdecydowanie sprzeciwił się udziałowi Kiepury w działaniach wojennych. W efekcie lata wojny Kiepurowie spędzili w Ameryce. Oczywiście Jan nadal występował, w 1942 r. przekazał 100 tysięcy dolarów na Fundusz Pomocy Polsce, w 1946 r. sumą tysiąca dolarów wspomógł nowo powstały Fundusz Chopina. Wiosną, w 1958 r. Jan Kiepura przyjechał do Polski pierwszy raz po wojnie - był owacyjnie witany. Zachęcony serdecznym przyjęciem rodaków wrócił do kraju jesienią, tym razem z żoną. Ich występy w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, Katowicach i Łodzi były przyjmowane owacjami. Potem odwiedzał kraj zupełnie prywatnie. Podczas jednego z takich pobytów, w 1965 r. wybrał się incognito do Operetki Warszawskiej na "Wesołą wdówkę" z udziałem Wandy Polańskiej. Rozpoznano go i proszono by wszedł na scenę i zaśpiewał. Jak zwykle nie dał się długo prosić i wspólnie z Wandą Polańską zaśpiewali arię "Usta milczą". Latem 1966 r. dotarła do kraju wiadomość, że 16 sierpnia w swojej posiadłości w Harrisom, Jan Kiepura zmarł nagle na atak serca. Zgodnie z jego wolą, 3 września po nabożeństwie w kościele Św. Krzyża, został pochowany na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Organizowany przez "Operetkę" koncert ma na celu przypomnieć sylwetkę i dokonania tego znakomitego śpiewaka i zachęcić do korzystania z jego ogromnego dorobku. Wezmą w nim udział znani śpiewacy: Wiesław Ochman, Renata Dobosz, Piotr Friebe, Patrycy Hauke, Arnold Rutkowski, Dariusz Stachura, Aleksandra Stokłosa, Andrzej Wiśniewski. Artystom towarzyszyć będzie orkiestra Mazowieckiego Teatru Muzycznego "Operetka" pod dyrekcją Agnieszki Nagórki. W programie znajdą się wszystkie najbardziej znane arie i piosenki, których śpiewanie zapewniło Janowi Kiepurze nieprzemijającą sławę. Gospodarzami koncertu będą Leonard Pietraszak i Wiesław Ochman. Adam Czopek "Nasz Dziennik" 2007-02-23
Autor: wa