Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zamek ze szkła i betonu

Treść

Jaka będzie przyszłość zamku książąt mazowieckich w Ciechanowie? Czy na jego dziedzińcu powstanie nowoczesny hangar na sale wystawowe? Zdaniem architektów konserwatorów, takie rozwiązanie nie tylko spowoduje utratę historycznego charakteru zamku, ale może także przyczynić się do jego zniszczenia. O konflikt w środowiskach naukowych przy projekcie rewitalizacji zamku zapytaliśmy dyrektor Muzeum Szlachty Mazowieckiej, Hannę Długoszewską-Nadratowską. - Wybrany projekt był konsultowany przez takich uczonych, jak: dr Danuta Kłosek-Kozłowska, dr Janusz Stępkowski i Leszek Czapski, którzy znajdują się na liście Stowarzyszenia Konserwatorów Polskich - mówi pani dyrektor. Jej zdaniem, mamy tu do czynienia z konfliktem ludzi podchodzących do problemów konserwacji w sposób naukowy z ludźmi kochającymi zabytki. Jest to zderzenie profesjonalistów z miłośnikami. Według Długoszewskiej-Nadratowskiej, poglądy tych ostatnich zasługują na szacunek, ale są trochę przesadzone. Odnosząc się do propozycji rekonstrukcji historycznej zamku, przedstawioną przez dr inż. Marię Ludwikę Lewicką-Cempe, pani dyrektor stwierdziła, że była to tylko artystyczna wizja zamku, niemająca nic wspólnego z prawdą. - Nie ma podstaw naukowych do historycznej rekonstrukcji obiektu - zapewnia Długoszewska-Nadratowska. Natomiast zdaniem pani dr Lewickiej, są dowody historyczne i archeologiczne na rekonstrukcję zamku. Można np. zrekonstruować jego wygląd z I połowy XVI wieku. Swoją pracę na temat wyglądu obiektu konsultowała ona z wybitnymi specjalistami: prof. Marią Brykowską i dr. Robertem Kunklem. - Dzwonili do mnie archeolodzy, którzy badali obiekt, twierdząc, że są bezwzględne podstawy do rekonstrukcji całej bryły zamku, jedyne wątpliwości dotyczą kształtu otworów okiennych od strony dziedzińca - mówi Lewicka. Dowody przedstawione przez nią zostały jednak zignorowane. - Mamy tu do czynienia z sytuacją, kiedy konserwacją zajmują się urbaniści, którzy nie orientują się w ochronie obiektów zabytkowych - mówi Lewicka. Według niej, urbanista patrzy na zabytek jako na tło dla nowej kreacji architektonicznej. Ochrona i rekonstrukcja obiektów zabytkowych to domena innej gałęzi nauki - architektów konserwatorów i architektów badaczy. Wiedzę o tym uzyskuje się nie tylko przez studia, ale przez długie, nawet trzydziestoletnie, doświadczenie uzyskiwane także w trakcie badań terenowych we współpracy z archeologami. Przyjęty projekt dr. Marka Kleczkowskiego nie tylko spowoduje utratę historycznego charakteru zamku, ale może też przyczynić się do jego zniszczenia - ostrzega Lewicka. Zdaniem Jana Kasprzyka, rzecznika Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Ciechanowie jest upoważniony do udzielania zezwoleń na tego typu projekty, i takiego zezwolenia udzielił w listopadzie ubiegłego roku. Istnieje możliwość odwołania się od tej decyzji do generalnego konserwatora zabytków, ale jak dotąd takie odwołanie nie wpłynęło. Natomiast protest otrzymała Główna Komisja Konserwatorska, która go rozpatrzy. Generalny konserwator zabytków weźmie pod uwagę opinię tej komisji i może w trybie nadzwyczajnym unieważnić decyzję kierownika Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Jacek Dytkowski "Nasz Dziennik" 2007-04-18

Autor: wa